Kontakt
Msze święte
Niedziele:
07:00
09:00
10:30
16:00
Msze Św. w dni robocze:
06:30
Historia parafii
Parafię utworzył biskup Jan Grot, który w roku 1338 zbudował kościół drewniany pod wezwaniem św. Bartłomieja. Szczurowa należała do parafii, która została uposażona w dwa łany ziemi. Parafia znajdowała się w granicach dekanatu Nowe Brzesko i wtedy była jeszcze zwolniona od świętopietrza. W latach 1596, 1621, 1718 parafia Szczurowa należała już do dekanatu Wojnicz archidiakonatu krakowskiego. Kardynał J. Radziwiłł w roku 1597 przyłączył do parafii Szczurowa Borzęcin Górny. W 1661 r. biskup Andrzej Trzebnicki przywrócił pełne prawa parafii Borzęcin i odłączył ją od Szczurowej. Przejęcie tych terenów przez Austrię po pierwszym rozbiorze zapoczątkowało zmiany w organizacji terytorialnej Kościoła. Według stanu z roku 1776, w ramach dekanatu wojnickiego działały cztery parafie, w tym Szczurowa. W roku 1892 Szczurowa weszła do nowego dekanatu – radłowskiego. Był to nowy podział administracyjny przeprowadzony przez biskupa Ignacego Łobosa. Funkcję dziekana objął ks. Jan Kitrys, proboszcz Szczurowej. Pierwszy kościół prawdopodobnie był orientowany. Stał bokiem do drogi, która biegnie z zachodu na wschód. Zapewne też był drewniany. W Kronice parafialnej zanotowano, że w roku 1683 był pożar kościoła i plebani. Wtedy też spaliły się księgi metrykalne. W tejże Kronice odnotowano także pod latami 1731 – 1748, że kościół został odbudowany po pożarze. Miał wówczas dwa chóry, siedem ołtarzy (w głównym znajdowały się wizerunki Matki Boskiej Częstochowskiej i św. Bartłomieja), czworo drzwi, dziesięć okien, trzy konfesjonały i nowe organy z dwoma miechami. Z listu Jana Kępińskiego do Konsystorza tarnowskiego dowiadujemy się o istnieniu dzwonnicy: Wzruszonym będąc widokiem ciągłym upadającego Kościoła Parafialnego Szczurowskiego, przedsięwziąłem […] aby Najprzewielebniejszy Konsystorz przychylił się do mojej prośby […]. W roku 1860 2 maja odebrałem kosztorys na poprawę Kościoła, dzwonnicy […]. Dziś głównie obchodzi stan dzisiejszy Kościoła i dzwonnicy która grozi upadkiem. Na podstawie dokumentów z roku 1886 dowiadujemy się o ponownym pożarze świątyni. Stosowna „Odezwa” tak informowała m.in. o tym wydarzeniu: Dnia 24 czerwca o pierwszej godzinie po północy wszczął się ogień w kościele parafialnym w Szczurowej i tak gwałtownie w jednej chwili przybrał rozmiary, że o ratunku nie można było ani pomyśleć. Spłonęła więc starożytna świątynia ze wszystkimi przyborami od służby Bożej, do fundamentu. Wzrost liczby mieszkańców w ciągu XIX wieku, zmiany w administracji kościelnej wpływały na budownictwo sakralne. Kiedy 24 czerwca 1886 roku spłonął doszczętnie kościół, ksiądz Jan Kitrys oraz kolatorowie Anastazja i Jan Kępińscy podjęli się budowy nowej świątyni. W roku 1886 na zlecenie konsystorza, delegat biskupi udał się do Szczurowej: celem wystawienia prowiz: Kościółka […]. Uchwalono […] wystawić z desek ów domek Boży, w którym by 400 do 500 ludzi się pomieściło w środku miejsca spalonego kościoła – a około niego później budować – prawdopodobniej murować – się będzie nowy kościół – prowizoryczny zaś, w środku będący się zniesie, gdy nowy będzie na ukończeniu […]. Odpowiedział kalwinianin W. Jan Kępiński, że co na niego wypadnie zapłaci […] jako rzeczoznawca budowniczy Jan prowadzić zechce budowę prowizorycznego, a co ważniejsza rzeczywistego kościoła jeżeli kościół postawić mu będzie wolno frontem tj. wejściem z rynku. Tu znowu zachodzi ta trudność, iż natenczas wielki ołtarz, nie będzie jak dawny na wschód według zwyczaju obrócony, lecz na południe […]. Ze względu na łatwiejszy przystęp do kościoła z rynku, ze względu życzenia Kolatora i zgodności parafian, ze względu uznania zgodnej ofiarności tegoż i architechnicznych jego usług dobrowolnych: czynię w pokorze wniosek, aby dla dobra Kościoła ten ustęp od zwyczaju przyjętego najłaskawiej był dozwolonym. W tym samym roku z listu proboszcza Jana Kitrysa do Konsystorza wynika, że: Uchwalił Komitet […] dnia 14 sierpnia br. […] potrzebę wystawienia innego kościoła z twardego materiału.