Aktualności

Uroczystość Patronalna w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie

8 grudnia, w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, Wyższe Seminarium Duchowne w Tarnowie obchodziło swoje patronalne święto. Był to wyjątkowy czas głębokiej modlitwy, refleksji nad tajemnicą Niepokalanego poczęcia oraz podziękowań dla siostry Vianneyi za 20 lat posługi w sekretariacie rektoratu. Słowa uznania i podziękowania dla pracy siostry popłynęły zarówno od przełożonych seminarium, jak i zaproszonych gości na czele z księdzem biskupem Andrzejem Jeżem.

Obchody rozpoczęła uroczysta Msza Święta, której przewodniczył ksiądz Grzegorz Zimoń, kapelan Biskupa Tarnowskiego. W swojej homilii ksiądz Grzegorz skupił się na pytaniu z Księgi Rodzaju: „Gdzie jesteś?”, które Bóg kieruje do Adama. To pytanie, jak podkreślił kaznodzieja, pozostaje aktualne również dziś, gdy wielu ludzi zmaga się z zagubieniem duchowym i kryzysami tożsamości.

Kapłan wskazał na różnice między postawą Adama, który próbował ukryć się przed Bogiem, a odpowiedzią Maryi, pełnej ufności i otwartości na Boże wezwanie. „Oto ja, służebnica Pańska” – te słowa Maryi stały się przewodnim motywem homilii, przypominając o potrzebie zawierzenia swojego życia Bogu. Ksiądz Grzegorz poruszył także współczesne problemy, takie jak trudności młodych ludzi, zanik relacji międzyludzkich i wyzwania duchowe, które stoją przed kapłanami, siostrami zakonnymi i wiernymi świeckimi.

Następnie uczestnicy wzięli udział w Akademii podczas, której wysłuchali wykładu pt. „Odpowiedzialni i miłosierni”. Prelegentem był ksiądz dr Witold Burda postulator procesu kanonizacyjnego błogosławionej Rodziny Ulmów, który przybliżył słuchaczom życie i niezwykłą postawę miłosierdzia błogosławionej Rodziny z Markowej, która oddała życie, ratując swoich żydowskich sąsiadów podczas II wojny światowej. Ich heroiczne świadectwo miłości bliźniego stało się tego dnia symbolem wierności chrześcijańskim wartościom.

Zwieńczeniem akademii był obraz sceniczny „Sługa Niepokalanej” przygotowany przez alumnów Wyższego Seminarium Duchownego. Spektakl, ukazał życie i męczeńską śmierć Sługi Bożego księdza Jana Czuby. Przypomnijmy, że tarnowski misjonarz zginął 26 lat temu w Republice Konga. Jego życie to przykład heroiczności, miłości, poświęcenia na rzecz innych ludzi, szczególnie w wymiarze misyjnym.

Biskup Andrzej Jeż w swoim słowie, zwrócił uwagę na rolę Maryi jako wzoru posłuszeństwa i zaufania Bożej woli. Biskup Tarnowski podkreślił, że Niepokalane Poczęcie Maryi przypomina każdemu o powołaniu do świętości, a także zachęcił do podejmowania wyzwań związanych z ewangelizacją w nowoczesnym świecie.