Aktualności
Ruszyli! Rowerowa Pielgrzymka Tarnowska na Jasną Górę

fot. Radio RDN Małopolska
We czwartek, 17 lipca, rozpoczęła się Rowerowa Pielgrzymka na Jasną Górę. Ponad 1000 osób wyruszyło, aby poprzez wysiłek, rozmowy z drugim człowiekiem, modlitwę spotkać się z Matką Bożą. O godzinie 17.00 wszyscy pielgrzymi zebrali się w Zabawie, by Eucharystią rozpocząć ten czas zmagań i duchowej pokuty. Mszy Świętej przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż.
Przyjdźcie do mnie
Bp Andrzej Jeż zwrócił uwagę, na trud z jakim przyszło nam się mierzyć. Dzisiejszy świat pokropiony jest zmęczeniem, Chrystus więc wzywa w Ewangelii: przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a ja Was pokrzepię – te słowa, to wezwanie jest w stanie przemienić życie człowieka. Praca jest ważna, jednak nieustanna pogoń za osiągnięciami, za jak najlepszymi efektami, bardzo szybko może doprowadzić do zniechęcenia. Życie ma jednak głębszy wymiar, o który należy się zatroszczyć, by nie być zmęczonym samym sobą. Jak więc to zrobić? – spotykać się Jezusem w Eucharystii, przyjmować do swojego serca w Komunii Świętej.
Zmęczenie samym sobą zabija w nas entuzjazm i chęć działania. Przychodzimy więc do niego, by się z nim spotkać w czasie sprawowania Mszy Świętej. Przyjmujemy go do naszych serc w Komunii Świętej, by w ten sposób umocnić się na dalszą drogę w życie. Wyruszamy też na pielgrzymowanie, na szlaki pielgrzymie prowadzące do sanktuariów - bowiem te święte miejsca pulsują siłą Bożej obecności – mówił Biskup Ordynariusz.
Pielgrzymowanie mimo kryzysu
Choć ostatnie lata znacząco wpłynęły na ilość pielgrzymów, choćby przez pandemię, z którą przyszło nam się mierzyć, pielgrzymi wciąż powracają na szlaki, by odkrywać Boga w sobie, by doświadczać go w takiej formie. Pielgrzymi wracają mimo zmęczenie – relacjami, rozmowami, w domu czy w pracy. W tych kryzysach jest jednak Jezus, który pomaga pokonać to zmęczenie. Sam wielokrotnie go doświadczając, wie jak poradzić sobie z tym trudem.
Wiemy, że mimo tego zmęczenia Jezusa i apostołów, Jezus znajduje klucz do radzenia sobie w takich sytuacjach. Przede wszystkim Chrystus nie odrzuca potrzebujących, lecz naucza tych, którzy garną się do Niego, uzdrawia chorych, błogosławi przynoszone do Niego dzieci, uczy nas zmieniać zmęczenie innymi ludźmi w okazję do czynienia względem nich dobra (…) Życzę wam, abyście pielgrzymując przez najbliższe dni, także później pielgrzymując przez całe życie, mieli w swoich sercach stale zapalone światło Chrystusa, które wskazuje cel naszej ziemskiej drogi – dodał bp Andrzej Jeż.
Pamiętajmy w modlitwie o wszystkich naszych pielgrzymach!