Aktualności

Dziś obchodzimy XVII Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym pod hasłem: „Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii!”. To czas modlitwy, refleksji i wsparcia dla naszych sióstr i braci, którzy na co dzień doświadczają cierpienia z powodu wiary w Chrystusa.

Nigeria, kraj liczący ponad 220 milionów mieszkańców, należy obecnie do najbardziej niebezpiecznych miejsc na świecie dla chrześcijan. Pomimo ogromnych zasobów naturalnych, ponad 40 procent społeczeństwa żyje w ubóstwie. Przemoc, prześladowania religijne i brak bezpieczeństwa dotykają codziennie miliony ludzi.

Z okazji Dnia Solidarności Kościół w Polsce apeluje o modlitwę i jedność z tymi, którzy każdego dnia ryzykują życie, pozostając wiernymi Ewangelii.

Solidarność ma przede wszystkim na celu wyrwanie nas z obojętności, z tego naszego przywiązania do codziennych spraw, do naszych codziennych trudów, które najczęściej związane są z gromadzeniem dóbr doczesnych. Chodzi o to, abyśmy zobaczyli też inny wymiar naszego chrześcijańskiego życia, czyli ten wymiar duchowy, a on – patrząc na Kościół powszechny – związany jest również z prześladowaniem. Nie zawsze wyznawanie wiary oznacza, że ktoś ma łatwość pójścia do Kościoła, dostępu do sakramentów. Czasami jest to droga pod górę – mówił w audycji „Rozgryźć Kościół” ks. dr Maksymilian Lelito, dyrektor Wydziału Misyjnego Kurii Diecezjalnej w Tarnowie.

Między styczniem 2023 a lipcem 2025 roku Nigeria doświadczyła dramatycznego wzrostu przemocy motywowanej religijnie. Zbrojne ugrupowania – takie jak Boko Haram, Islamskie Państwo w Prowincji Afryki Zachodniej (ISWAP) oraz radykalne milicje pasterzy Fulani – regularnie atakują wsie, kościoły i duchownych.

Według raportów, od początku 2023 do połowy 2025 roku zginęło ponad 7 tysięcy chrześcijan, a ponad 7 800 zostało uprowadzonych. W stanach Plateau i Benue tysiące osób musiało opuścić swoje domy, a setki zostały zamordowane – w tym ponad 1100 chrześcijan i 20 duchownych w zaledwie jednym miesiącu po zaprzysiężeniu nowego prezydenta w 2023 roku.