Aktualności

Kolejny dzień pielgrzymkowych zmagań minął w duchu misyjnym. To właśnie dziś pątnicy spotkali się z prawdą, że zadaniem każdego chrześcijanina jest opowiedzieć Ewangelię drugiemu człowiekowi. Mszy Świętej przewodniczył biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej Leszek Leszkiewicz. A miejscami, które gościły pielgrzymów na Eucharystii były Nowe Brzesko oraz Proszowice.

Na początku wspólnego postoju ksiądz dyrektor pielgrzymki przypomniał wszystkim zebranym postać dnia, która towarzyszyła pielgrzymom podczas wędrówki. Tą osobą był święty Ojciec Maksymilian Maria Kolbe. Odwołując się do przykładu jego życia i męczeńskiej śmierci, ukazał heroizm wiary i miłość, która towarzyszy każdemu, kto został posłany do głoszenia Ewangelii.

Dzisiaj dziękujemy Panu Bogu za misjonarzy, którzy jak apostołowie opuścili wszystko i poszli za Jezusem głosić Ewangelię na krańce świata. Łączymy się duchowo, pozdrawiamy wszystkich misjonarzy. Niech bliskość Jezusa w codziennym życiu i żywa relacja z Nim będzie dla nas wszystkich najwyższą wartością. – powiedział ksiądz dyrektor Paweł Broński

W homilii rekolekcjonista przypomniał wszystkim główne przesłanie wczorajszego dnia, aby każdy umiał znaleźć czas i odwagę by wejść w siebie. Stało się to punktem odniesienia dla dzisiejszej Liturgii Słowa, która opowiadała historię Gedeona. Starotestamentalny bohater ukazuje prostą, a jednocześnie wymagającą prawdę, że Bóg myśli inaczej niż człowiek.

Tutaj, moi drodzy, ukazuje się nam pewnego rodzaju prawda, bardzo ważna prawda, że Bóg ma inną logikę niż my. Bo Bóg nie wybiera zdolnych, tylko uzdalnia wybranych. To jest Jego zasada. Jeżeli pójdziesz za tym i pozwolisz Mu się prowadzić, to On dokona wielkich rzeczy. – mówił rekolekcjonista.

Tak jak w przypadku Gedeona - Bóg chciał, aby podjął się on zadania, które mu wyznaczył, - tak samo i my mamy brać udział w tych próbach, które nadejdą w naszym życiu. Aby tak się stało, potrzeba jednej rzeczy. Należy odczytać Bożą wolę i za nią podążać. Podstawowym warunkiem jednak jest pokora, która pozwala człowiekowi przyjąć to co Bóg chce mu powierzyć. Nie pozwala ona popaść człowiekowi w rozpacz i utknąć w punkcie, w którym poszukujemy siebie, a nie Stwórcy.

W dalszej część homilii ks. Paweł Pając odpowiedział na pytanie co jest kluczem mocy i siły nauczania.

Co jest źródłem tej siły? Kochani, bardzo prosta zależność. Jezus powiedział, jak mnie posłał Ojciec, tak i ja was posyłam. To jest posłanie. – powiedział kaznodzieja

Znowu tutaj przykładem stał się wątpiący Gedeon, któremu Anioł przypomina, że został on posłany przez Boga. Również i my, a zwłaszcza kapłani, zostaliśmy posłani, aby głosić i dokonywać dzieł w mocy samego Boga. Wielu jednak ludzi, również kapłanów nie jest wierna posłaniu, które zostało im dane przez Kościół, biskupa. Jak zauważył ks. Paweł:

Moi drodzy, tu w tym momencie kończy się moc Jezusa. Tu już nie ma Jezusa, tylko jest ten człowiek. Dlatego tak ważne jest, abyśmy będąc pokorni w mocy Ducha Świętego, każdego dnia kroczyli ścieżką Ewangelii.

Po Komunii Świętej, swoim świadectwem pracy podzielili się księża misjonarze z diecezji tarnowskiej, którzy swoją posługę pełnią na kontynencie Afrykańskim, Azji oraz Ameryki Południowej.

Po świadectwach – w imieniu Dzieła Misyjnego Diecezji Tarnowskiej - ksiądz Mikołaj Migas skierował słowo podziękowania do tych wszystkich, którzy wzięli udział w ostatniej edycji kolędników misyjnych, zarówno małym misjonarzom, którzy kolędowali od domu do domu, bądź też w kościołach, jak i tym, którzy wsparli kolędników misyjnych i te dzieła, które oni promowali finansowo.

Na zakończenie Eucharystii ksiądz biskup Leszek Leszkiewicz udzielił wszystkim pielgrzymom pasterskiego błogosławieństwa.