Aktualności
100-lecie erygowania parafii pw. Św. Krzyża i Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnowie
Audio generowane przez AI (ElevenLabs) i może zawierać błędy
14 września dla parafii pw. Krzyża i Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnowie był obfity i wyjątkowy nie tylko przez przeżywane 100-lecie parafii i 50-lecie konsekracji świątyni, ale również związane z nimi uroczystości. Tego dnia Ks. Bp Andrzej Jeż poświęcił odrestaurowany obraz Chrystusa Ukrzyżowanego, odsłonił tablicę pamiątkową oraz zainaugurował w domu katechetycznym, wystawę historyczną, dotyczącą Parafii.
Krzyż – symbol miłości i ofiary
Dzisiejsza Uroczystość Odpustowa ku czci Podwyższenia Krzyża Świętego stała się jeszcze bardziej szczególna dla parafian, ponieważ uzmysławia o ogromnej ofierze i miłości Chrystusa. Krzyż i ofiara Jezusa – Święto Podwyższenia Krzyża jest momentem, w którym przypominamy sobie na nowo jak wielki dar podarował na Jezus. Jaką miłością obdarzył każdego człowieka. Dla wielu ludzi krzyż jest znakiem, który stale im towarzyszy. Rozpoczynają swój dzień znakiem krzyża, podróż, posiłek, pokonywanie trudności – w tym wszystkim obecny jest ten jeden znaczący gest, który zaprasza Boga do naszego życia. Podczas uroczystej Mszy Świętej w Tarnowie – Krzyżu bp Andrzej Jeż podkreślił w swoim słowie znaczenie krzyża dla nas - wierzących, którzy chcą podążać za Chrystusem:
Wpatrując się w Niego, adorując Go i czyniąc Go na swoim ciele, wzywamy imienia Bożego. Prosimy, by z Trójjedynym Bogiem rozpocząć kolejny moment życia. Poranek, dużo spraw, zajęć, obowiązków niewiadomych, co nas czeka w tym dniu, robimy znak krzyża. Powierzamy cały dzień Trójcy Przenajświętszej. Gdy udajemy się w podróż, gdy chcemy dobrze wykonać jakąś pracę, bezpiecznie wyjść z trudnej sytuacji lub spożyć posiłek, cały czas znaczymy nasze ciało znakiem krzyża. Święty Jan Paweł II uczył, że kiedy człowiek czyni znak krzyża i wypowiada słowa w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, wskazuje na to, że cały jest od Boga i do Niego skierowuje swój umysł, serce, ramiona i całe swoje człowieczeństwo – mówił Pasterz Diecezji.
Wspólnota wsparciem na drodze do Nieba
Biskup Ordynariusz przypominał podczas homilii, że wspólnota Kościoła jest także miejscem wzajemnego wsparcia i umacniania się w wierze. To właśnie w parafii uczymy się dzielić ciężary codziennego pielgrzymowania, zarówno wobec kryzysów małżeńskich, jak i osobistych zmagań z własnymi słabościami. Podobnie jak lud na pustyni, tak i dziś każdy z nas prowadzi wewnętrzną walkę, w której kluczowe staje się podjęcie decyzji: czy poddać się znużeniu i zadowolić się pozornym spokojem, czy też trwać w drodze ku większemu celowi, jaki wyznacza nam perspektywa wiary.
Możemy być dla siebie wsparciem, możemy nawzajem umacniać się swoją wiarą. Takie jest między innymi zadanie wspólnoty parafialnej. W niej dzielimy trudy pielgrzymowania do ziemi obiecanej, czyli do Nieba. Pomyślmy, ile razy przychodziła nam pokusa, żeby zrezygnować i poddać się, żeby dać sobie spokój i już nie męczyć się dla jakiejś sprawy, nawet gdy jesteśmy wewnętrznie przekonani o jej słuszności. Ile razy przychodziła nam myśl, by nie angażować się w trudne i wymagające sprawy, bo to przecież tylko mąci tak zwany święty spokój – powiedział bp Andrzej Jeż.