Aktualności
100 lat łaski i obecności: Parafia w Jurkowie jako serce wspólnoty
W piątek, 27 czerwca, kościół pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy wypełnił się modlitwą, wzruszeniem i wdzięcznością. W setną rocznicę istnienia parafii wierni zgromadzili się na uroczystej Eucharystii z udziałem biskupa Jerzego Kołodzieja SDS – ordynariuszem diecezji Bunbury w Australii, pochodzącym z Dobrej k. Limanowej. Uroczystościom towarzyszył również biskup Andrzej Jeż. Był to czas wspólnego dziękczynienia za sto lat wiary, pokoleń modlitw i historii pisanej sercem.
Zrodzeni z miłości i zanurzeni w wierze
Homilia przypomniała wiernym, że życie duchowe każdego człowieka zaczyna się od zanurzenia najpierw w łonie matki, potem w łasce chrztu. Każdy z nas nosi w sobie doświadczenie bezpieczeństwa, jakiego zaznał pod sercem matki. Podobnie, przez chrzest, zostaliśmy zanurzeni w sercu Boga, który nieustannie prowadzi nas poprzez wspólnotę parafialną. Parafia to nie tylko miejsce – to przestrzeń, w której bije rytm miłości Bożej. Nie liczy się wielkość parafii ani liczba jej wiernych. Każda z nich jest odbiciem Trójcy Świętej, uczestniczy w życiu całego Kościoła. W niej wszyscy są połączeni sakramentami, modlitwą, ofiarą i obecnością Zbawiciela.
Możemy powiedzieć, że cały czas znajdujemy się w Najświętszym Sercu Pana Jezusa i pod sercem Niepokalanej Maryi – mówił bp Andrzej Jeż.
Wiara zbudowana na trudzie i nadziei
Biskup Tarnowski przypomniał także trudne początki parafii w Jurkowie. Jej historia rodziła się w bólu i niedostatku. Bieda i emigracja nie przeszkodziły jednak ludziom, by budować kościół i wspólnotę wiary. Ich zapał wspierał biskup Leon Wałęga, który widział Kościół jako żywy organizm, karmiony sakramentami i duszpasterstwem. Warto również dodać, że ziemia Jurkowa wydała wiele powołań — do kapłaństwa, życia zakonnego, misji. Wierni z tej parafii stali się świadkami wiary na wszystkich kontynentach, dzieląc się duchowym bogactwem, które zrodziło się w prostocie i ciężkiej pracy.
Biskup Wałęga kładł wielki nacisk na rozwój życia sakramentalnego w parafiach, na wzmocnienie i rozwój duszpasterstwa, zwłaszcza duszpasterstwa młodzieży, w którym widział przyszłość Kościoła i narodu. Bardzo zależało mu na tym, żeby także diecezjanina, wyjeżdżającego za pracą na emigrację, nie pozostawić bez opieki duszpasterskiej – dodał Biskup Ordynariusz.
Kościół mimo wszystko
Choć współczesność często próbuje zdeformować obraz Kościoła, jego istota się nie zmienia. Kościół to wspólnota obecności Boga, która wnosi pokój, jedność, głęboką nadzieję. Gdzie jest wiara, tam jest życie, także społeczne i gospodarcze. Kościół nie ma zasobów medialnych ani politycznych, ale ma coś większego — miłość Boga i wierność Ewangelii. Czasy się zmieniają, lecz człowiek pozostaje ten sam. Parafia, która trwa w wierze i buduje relacje, jest ostoją człowieczeństwa. W niej wciąż można spotkać Boga, Maryję, świętych i siebie nawzajem.
To wszystko możemy doświadczać, tego wszystkiego przeżywać we wspólnocie parafialnej, w naszej wspólnocie, gdzie wchodzimy w głęboką relację z Bogiem, gdzie wchodzimy w głęboką relację z Marią, ze świętymi, ale także między nami – dodał Biskup Tarnowski.