Historyczny dzień dla parafian z Gołkowic Górnych. W niedzielę (29.09) biskup Andrzej Jeż dedykował Bogu nowy kościół parafialny.
W starym kościele w Gołkowicach Górnych ciężko było pomieścić licznych wiernych z parafii. Dlatego podjęto decyzję o budowie nowej świątyni. Proboszcz parafii, ks. Kazimierz Koszyk zauważa, że nowa świątynia była długo wyczekiwana przez parafian, którzy byli bardzo zaangażowani w budowę.
– 16 lat temu rozpoczęliśmy budowę nowego kościoła. Został zbudowany dzięki ofiarności i ciężkiej pracy parafian i miejscowych firm. Wszyscy się zjednoczyli wokół budowy i to dzięki nim powstała nowa świątynia.
Początek budowy stawiał wyzwania, bo ziemia pod fundamenty była bardzo sypka. Dlatego trzeba było zrobić głębszy wykop. Ma to jednak swoje plusy – świątynia ma teraz piwnice. O solidnym fundamencie, ale wiary, mówił bp Jeż w czasie homilii. W rozmowie z RDN Nowy Sącz wyróżnił dwa wymiary kościoła. – W Gołkowicach mamy kościół wyjątkowy, który wymagał bardzo zaangażowanej pracy i dużego wysiłku wiernych. Ten wysiłek jest oczywiście przejawem głębokiej wiary i chęci budowania mocnej wspólnoty. Ten materialny kościół jest konieczny, ponieważ my także jesteśmy materialni i potrzebujemy tego wymiaru, aby ujawnić to co najważniejsze w życiu duchowym. Dla nas najważniejszy jest ten Kościół Żywy. Nawet jeśli wybudujemy wspaniałe i majestatyczne świątynie, ale będą puste, to stracą swoje znaczenie.
Dla parafian był to wyjątkowy dzień, pełen wzruszenia. Wielu z nich wspomagało budowę zarówno finansowo jak i pracą rąk własnych. Nie kryli zatem, że ten dzień przejdzie do historii Gołkowic. – Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że mogłyśmy doczekać tego dnia. Wielkie przeżycie duchowe – mówiła jedna z parafianek.
– Fajne uczucie, bo wszyscy budowaliśmy ten kościół i cieszymy się, że można do niego wejść – zwierzyła się inna z kobiet.
– To jest historyczna chwila, bo poświęcenie kościoła w takiej miejscowości naszej małej, i jesteśmy wdzięczni za ten piękny kościół wszystkim, ktyórzy pomagali, bo pomoc była ogromna – podkreśliła po uroczystościach parafianka.
Nowy kościół, tak samo jak stary, jest pod wezwaniem św. Antoniego z Padwy. Podczas dedykacji w ołtarzu umieszczono z kolei relikwie św. Maksymiliana Marii Kolbego.