Aktualności

W sobotę, 23 sierpnia, rozpoczęły się uroczystości odpustowe w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Pasierbcu. Parafianie tym samym rozpoczęli czas wyjątkowej modlitwy, a towarzyszyły im słowa Papieża Benedykta XVI: Matko Boga, Matko nasza, naucz nas wierzyć, żywić nadzieję, kochać wraz z Tobą. W nocy 31 sierpnia wszyscy parafianie i pielgrzymi zgromadzili się na uroczystej Mszy świętej pod przewodnictwem bp. Andrzeja Jeża, by powierzyć Matce Bożej swoje intencje i podziękować za czas Odpustu.

Pielgrzymi pokory

Bp Andrzej Jeż w swojej homilii zwrócił uwagę na wartość pokory w życiu każdego z nas – jej znaczenia i piękna. Podkreślił, że człowiek jest pielgrzymem pokory, a ona drogą do wywyższenia w Bogu. Człowiek pokorny żyjąc w prawdzie o sobie, darząc drugiego człowieka szacunkiem i godnością, staje się źródłem dobra. Dzisiejszemu pielgrzymowaniu do Sanktuarium towarzyszył deszcz, który choć mógł wydawać się niewygodą, stał się pewnego rodzaju lekcją pokory, ponieważ to właśnie w tej prostocie i skromności objawia się prawdziwa wielkość.

Dzisiaj, gdy wyruszaliśmy pieszo z różnych miejsc do Sanktuarium, towarzyszyła nam woda spadająca z nieba. Możemy powiedzieć, że uczyła nas pokory. Jesteśmy pielgrzymami pokory, czyli w konsekwencji wywyższenia w Bogu. Nie tak bardzo wydaje się, że jesteśmy blisko obecności Boga, gdy właśnie wchodzimy na drogę pokory. Nic tak bardzo nie potrafi nas zauroczyć u ludzi, którzy odnieśli jakiś wielki sukces w życiu. Jak właśnie to, gdy w swojej wielkości pozostają zarazem skromni i prostolinijni – mówił Pasterz Diecezji.

,,Pycha jest nazwana korzeniem wszelkiego zła’’

Biskup Tarnowski mówił również jak raniąca dla człowieka jest pycha. Zatruwa ona życie człowieka, ale też jego relacje. Bardzo często przybiera oblicza będące wyrazem odrzucenia od Boga, przez powierzchowność oceniającą innych po pozorach, aż po snobizm i pychę intelektualną, która zamyka człowieka na naukę i dialog. Pycha nie jest tylko osobistą słabością, ale siłą prowadzącą do podziałów i napięć w świecie, w którym pokora staje się coraz bardziej potrzebną cnotą

Ileż tutaj w polityce, i nie tylko, pychy, wywyższania się, miażdżenia innych w sytuacji, gdzie trzeba zadbać o wspólne dobro, o bezpieczeństwo, o to, aby nasz kraj rozwijał się nie tylko materialnie, ale także intelektualnie i duchowo, bo w tej duchowości narodu jest jego wielka siła. Chrystus przestrzega przed tym i przeciwstawia pysze postawę posłuszeństwa, pokory i służby – dodał Biskup Tarnowski.

Maryja uczy zaufania

Odpust w tak pięknym miejscu jest dla nasz przypomnieniem i okazją do przyglądania się Maryi. Ona jest tą, która zaufała Bogu do końca. Przychodzi do nas z nadzieją, gdy zwątpimy, gdy potrzebujemy pocieszenia.

Maryja uczy nas zaufania Bogu, gdy wszystko wydaje się być pozbawione nadziei. Ona sama zawsze ufała w tajemnice obecności Boga, nawet gdy ta zdawała się być przysłonięta z powodu zła świata. Ona też rozpala dla nas światło nadziei, gdy w obliczu beznadziei chcemy się poddać zwątpieniom i rezygnować (…) Umiłowani, w naszym Sanktuarium Matka Boża zapewnia nas: ja jestem matką nadziei, jestem matką niegasnącego pocieszenia. Idąc za nią, nie zbłądzimy. Podtrzymywani przez nią, nie upadniemy. Chronieni przez nią, nie będziemy się lękać – zakończył bp Andrzej Jeż.